Przeszukaj historię przeglądarki. Konto Tinder może być obsługiwane nie tylko z poziomu aplikacji mobilnej, ale również z komputera. Wejdź w historię przeglądarki i sprawdź, czy pojawia się w niej Tinder. Jeśli masz dostęp do osobistego komputera swojego partnera, niewykluczone, że jeśli korzysta on z Tindera, ma zapisane hasło
Strona Główna Choroby Depresja Czy Mój Chłopak Ma Depresję? 1 odpowiedzi Witam. Mam 19 lat i jestem z chłopakiem prawie 20 miesięcy. Jest on ode mnie młodszy rocznikowo o rok, więc kończy jeszcze liceum, a ja w tym czasie mieszkam w Niemczech, żeby dorobić sobie do studiów i przyjeżdżam bardzo często. Jednak od pewnego czasu zaczęło się między nami psuć. Zaczął mnie okłamywać i nadużywać alkoholu i innych używek, chociaż rzadziej. Już drugi raz ze mną zerwał, a tak się nigdy nie zachowywał. Twierdzi, że sobie już z niczym nie radzi. Mówi, że w szkole sobie nie radzi i z rodzicami też ma problem, a dokładniej to jego rodzice są kilka lat po rozwodzie. Mimo że mieszka z mamą to nie ma z nią jakoś bardzo dobrego kontaktu, z tatą też nie bardzo. Często się z nimi kłóci, wymagają od niego dużo, a mama mu powtarza czasem, że jest do niczego, że nie tak go wychowała itd. Przyznał, że często sięga po alkohol, mimo że ma dopiero 18 lat. Bardzo mnie to nie pokoi, bo jak ma jakiś problem to po prostu lubi sobie wypić. Przyznał mi się, że od czasu do czasu pali zioło, żeby zapomnieć o problemach. W dodatku stracił bardzo dużo kolegów… bardzo się o niego martwię. Ostatnio mówił nawet, że nie chce mu się żyć… Wydaje mi się, że właśnie to przez powody wymienione wyżej. Chciałabym być dla niego oparciem, ale nie wiem jak mu pomóc, od czego zacząć… tym bardziej, że chce mnie zostawić, bo twierdzi, że zasługuje na kogoś lepszego, że z nim nie będę szczęśliwa itd… tak na prawdę to jestem jedyną osobą, która go wspiera… beze mnie sobie nie poradzi… proszę o jakieś porady, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Witam serdecznie, sytuacja którą opisałaś jest złożona i ciężka do oceny na podstawie krótkiego zapisu. Mimo wszystko, postaram się odnieść do kwestii, które przydałoby się zaakcentować. Pierwsza z nich to różnica wieku, wydaje się ona być niewielką. Mimo to, pojawia się tu związana z nią duża rozbieżność w poziomie zaradności życiowej, zarówno Twojej, jak i partnera. W moim odczuciu jesteś osobą zaradną, zorganizowaną, która wie czego chce od życia, a także umie sobie radzić w trudnych sytuacjach. Partner natomiast sprawia wrażenie osoby mniej zaradnej, mniej ambitnej i bez wyraźnego celu w życiu. Dodatkowo sięganie po alkohol i narkotyki potwierdza brak dostosowania społecznego i brak dojrzałości. Zachęcam, abyś porozmawiała z chłopakiem o Twoich obawach, a także zaproponowała wizytę u specjalisty, który pomoże mu uporządkować trudne dla niego sprawy. Jeśli natomiast mowa o Tobie oraz Twojej wzmożonej chęci opieki nad partnerem i dyskomforcie z tym związanym - przede wszystkim, warto abyś zajęła się sobą. Co mam na myśli? Mimo najszczerszych chęci i przekonania, że partner sobie bez Ciebie nie poradzi - daj mu szansę. Przewrażliwienie i nadopiekuńczość tu nie pomogą. Pozwól mu żyć i nabywać życiowego doświadczenia samodzielnie, pozwól mu stać się mężczyzną. Być może czuje się on przytłoczony tym, jak dobrze sobie radzisz w życiu, a także brakiem perspektywy na przyszłość. Pomyślcie też o wspólnym pobycie za granicą. Podejrzewam, że kryzys u Twojego chłopaka, związany jest z zachodzącą w życiu zmianą, a także strachem przed nią. Mów otwarcie o planach na przyszłość, zapewniaj o wsparciu i uczuciach. Zrezygnuj też z poczucia, że on nie poradzi sobie bez Ciebie, to bardzo zgubne, krzywdzące Cię przekonanie, powodujące niepotrzebne obwiniane się za niepowodzenia drugiej osoby, a także dyskomfort psychiczny. W razie potrzeby zapraszam do kontaktu kontakt@ pozdrawiam, Diana Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu. Pokaż specjalistów Jak to działa? Witam. Moje lęki nie dają za wygraną. Rządzą moim życiem. Nie mogę przez to normalnie funkcjonować. Mam już tego dosyć. Potrzebuję pomocy, ale nie wiem gdzie szukać. Depresja, prokrastynacja, lęki... Mam tego dość! Ile razy na dobę można brać clonazepam i po jakim czasie zwiększa się dawki żeby można było bezpiecznie odstawić Witam mam 42 lata mój stan trwa od 3, 4 lat do tej pory uważałam że sobie że wszystkim poradzę problemy zaczęły się ogólnie od odejścia w 2013 roku od męża alkoholika z 12-letnia córka która w krótkim czasie zachorowała na Tularemia leczona przez dwa miesiące cały czas w szpitalu sama z tym wszystkim… Czy można zmniejszyć dawkę faxsoletu samemu ? miałem ciężką depresje i przyjmowałem 150 mg rano i 150 mg wieczorem A teraz chce zmniejszyć do 75 mg rano i 75 mg wieczorem , przyjmuje tez mirtor 30 mg na wieczór i kwetaplex 200 mg na wieczór . Mozarin brałam przez 5 lat. Zdecydowałam się na odstawienie ale niestety objawy depresji powróciły. Smutek, wybuchy złości, Płacz. Co robić? Proszę o pomoc. Witam czy mozna z leku zolof odrzucić jak jest nie planowana ciąża i jak zrobić gwałtownie czy odstawić. Prosze o poradę Czy podczas brania leku betesda krople można doraźnie brać lek sedam ? Dzień dobry, mam pewien problem a mianowicie od 4 miesięcy źle się czuję, brak Energi, ciągle zmęczenie, suchosc w ustach, brak chęci na czynności w domu, brak ochoty na spolzycie, jeden tydzień czuje się super a drugie przychodzi mi zle samopoczucie suchosc w ustach brak apetytui zaczęłam popalac papierosy.… Mam częste bóle głowy, czuje ból we wszystkich mięśniach ciała. Nogi, ręce wydają mi się tak ciężkie, że nie mam siły ich podnosić. coraz częściej omdlewam. Na krótko, z reguły od razu wstaje. Chociaż czasami zdarza mi się upaść i tak leżeć bo nie mam siły wstać. Czuj się coraz gorzej. Mam tyle planów… Biorę mozarin 6dni mogę go odstawic dlatego że nic mi nie pomaga Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 295 pytań dotyczących usługi: depresja Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo. Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle. Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza. Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą. Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza. Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków. Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków. Specjalizacja Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie Twój e-mail Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie. Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych dotyczących stanu zdrowia w celu zadania pytania Profesjonaliście. Dowiedz się więcej. Dlaczego potrzebujemy Twojej zgody? Twoja zgoda jest nam potrzebna, aby zgodnie z prawem przekazać wybranemu przez Ciebie Profesjonaliście informacje o zadanym przez Ciebie pytaniu. Informujemy Cię, że zgoda może zostać w każdej wycofana, jednak nie wpływa to na ważność przetwarzania przez nas Twoich danych osobowych podjętych w momencie, kiedy zgoda była informacje o moim pytaniu trafią do Profesjonalisty? Tak. Udostępnimy wybranemu przez Ciebie Profesjonaliście informacje o Tobie i zadanym przez Ciebie pytaniu. Dzięki temu Profesjonalista może się do niego mam prawa w związku z wyrażeniem zgody? Możesz w każdej chwili cofnąć zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Masz również prawo zaktualizować swoje dane, wnosić o bycie zapomnianym oraz masz prawo do ograniczenia przetwarzania i przenoszenia danych. Masz również prawo wnieść skargę do organu nadzorczego, jeżeli uważasz, że sposób postępowania z Twoimi danymi osobowymi narusza przepisy jest administratorem moich danych osobowych? Administratorem danych osobowych jest ZnanyLekarz sp. z z siedzibą w Warszawie przy ul. Kolejowej 5/7. Po przekazaniu przez nas Twoich danych osobowych wybranemu Profesjonaliście, również on staje się administratorem Twoich danych osobowych. Aby dowiedzieć się więcej o danych osobowych kliknij tutaj Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.
Posty: 8. Odp: "Dziwny" czy "normalny" chlopak? Witaj! Z tego co widzę Twój obecny chłopak ma wiele cech charakteru, które sobie cenisz (opiekuńczość, wrażliwość, troskliwość), jest dla Ciebie ważny i darzysz go dużym szacunkiem. Występuje jednak pewna rozbieżność jeśli chodzi o wyznawane przez was wartości.
Mój chłopak ma tindera. Czekam aż się zorientuje, że ma kilka nowych par z gorącymi kolegami. #tinder udostępnij Link @pieetka: Domyslam sie ze sam sie nie przyznal... ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szanuje ze jest rózowa ktora nie ma nic na przeciw otwartemu zwiazkowi :) udostępnij Link @worldmaster: nie jesteśmy w otwartym związku, ale rozumiem, że tylko tyle przyjemności mu w życiu pozostało. Życie z jedną kobietą jest naprawdę okrutne. ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link udostępnij Link W sumie nie ma nic złego w samym posiadaniu tej appki czy bawieniu się nią. Weszłaś w te jego pary i sprawdziłaś o czym tam pierdolili? udostępnij Link udostępnij Link @Esubane: koleżanki są już nie istotne, właśnie prowadzę poważny zbiór pięknych panów na jego profilu, No i powiem Ci, że ma ogromne branie ( ͡° ͜ʖ ͡°) @El_abrazo_de_la_serpiente: już się o to kłóciłam długi czas, ale póki nie doszło do spotkania z żadną dziewczyną podczas naszego związku, to nie mam podstaw, aby oskarżyć go o zdradę. udostępnij Link @El_abrazo_de_la_serpiente: myślisz, że to brak szacunku do siebie? Mocne słowa. Nigdy bym tak o sobie nie powiedziała, bo uważałam, że takie określenie pozostawia się innym czynom. Chociaż możesz mieć racje, tego jeszcze nie wiem udostępnij Link udostępnij Link udostępnij Link póki nie doszło do spotkania z żadną dziewczyną podczas naszego związku, to nie mam podstaw, aby oskarżyć go o zdradę. @pieetka: KEKs udostępnij Link dopóki nie uprawiał seksu bez gumy to nie mam podstaw aby oskarżyć go o zdradę, w końcu do bezpośredniego kontaktu pieróg-beniz nie doszło udostępnij Link udostępnij Link udostępnij Link udostępnij Link e póki nie doszło do spotkania z żadną dziewczyną @pieetka: pztanie skad ta pewnosc, ze tego nie zrobil, jesli widzi, ze spokojnie może pogrywać sobie... udostępnij Link udostępnij Link @pieetka: pewnie walczy z kompleksami - fajny motyw generalnie być adorowanym przez małolaty i mieć je w dupie i tak ;) znam ludzi co flirtują na tinderze i na żadne seksy, a nawet spotkania nie chodzą. Także tinder nie jest równy zdradzie, a o takowej wyroki szafują tutejsze stulejki bez szans na kobietę w swoim życiu ;) udostępnij Link Gorące dyskusje ostatnie 12h #ukraina #rosja Gdyby ktoś miał dość ukraińskiej propagandy o gierojach to polecam na twitterze RussianWithAttitude Piszą po angielsku, też co jakiś czas wplatają swoją propagande, ale fajnie jest też zobaczyć drugą stronę medalu Naprzykład, że ukraińcy zrzucają na cele cywilne Miny Lepestok i atakują przepompownie wody nie mające żadnego znaczenia militarnego oprócz utrudniania życia ludziom w donbasie pokaż całość odpowiedzi (61) odpowiedzi (73) odpowiedzi (6) pełna lista Wykopalisko
Odp: Mój chlopak wyjezdza :( jak to przetrwac ? Nie moge jechac z nim bo mamy córkę ktora chodzi do przedszkola 4 Odpowiedź przez paulo71 2016-01-07 09:35:17
zapytał(a) o 00:50 Mam 14 lat a chłopak 18 Hej ! Jakis czas temu całkiem przypadkiem spotkalam takiego chłopaka który ma 18lat . Znalam go wczesniej ale nie odzywalismy sie do siebie ani nic . Wtedy zaczął do mnie zagadywac ,ogólnie beka była no ale idąc do Setna sprawy (dodam ze wtedy on był z kolegami , ja tez z koleżankami ) i no wieczorem zaczął do mnie pisać na FB Noto oke,kilka dni później wyjechał z propozycją spotkania sie -sam na sam . powiedziałam ze będę sama ale przyszlam z koleżanką co mu nie pasowało za bardzo. Ale cóż. Podczas tego spotkania był dla mnie miły i a potem odprowadził mnie do domu praktycznie. Kilka dni później znowu sie spotkalismy tylko ze wtedy byłam sama - wtedy również był miły nawet mi bluze niósł xD co chwilę jakieś tekstu "kochanie ,skarbie "itp i no. Później sie pozegnalismy ,było gdzieś i z 2godz później pisze do mnie ze za mną tęskni i wooogole. I dzisiaj nawet mi napisał ze jest mu smutno bardzo kiedy sie rozstajemy ale mniejsza z tym. Chciałam was zapytać czy waszym zdaniem on cos do mnie czuje? Czy to miało by jakąś przyszłość? Dobrze sie dogadujemy i dobrze czujemy aie w swoim góry dziękuje za odpowiedz :) Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 07:11 Trudno powiedzieć, ja zachowywałem się identycznie jak się za 1 razem zakochałem, wydaje mi się że coś do ciebie czuje ale ręki bym sobie nie dał uciąć no bo ilu jest chłopaków którzy czekają żeby dziewczyna miała 15 lat i potem wykorzystać tylko do jednego...Chyba wiesz o co mi chodzi, ale to nie jest zasada :) blocked odpowiedział(a) o 09:03 Ja mam tak samo, tylko że ja mam 14 a on 21... No kuxwa nie wiem co mam zrobić. ;-; sidhe. odpowiedział(a) o 09:46 No to poznaj go bliżej, rozmawiaj z nim i sama oceń o co może temu człowiekowi chodzić. Nikt mu w głowie nie siedzi, nikt z nas go nie zna, a ty owszem - jako jedyna masz z nim styczność. Nie każdy chłopak myśli tylko o jednym, ale masz czternaście lat, więc wypadałoby nie iść za nim ślepo. werkk103 odpowiedział(a) o 23:56 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Prohlédněte si příklady překladu chlopak ve větách, poslouchejte výslovnost a učte se gramatiku. moj chlopak". 'Ahoj, to je Dean, můj kluk

Dołączył: 2012-12-03 Miasto: Brudzew Liczba postów: 350 5 stycznia 2013, 19:35 Hmm jak w temacie. Mam 21 lat, mój chłopak 28. Poznaliśmy się przypadkiem ale nie o tym. Otóż on ma dwójke dzieci, każde z inną kobietą. Nie miał ślubu z żadną z nich. Nie ułożyło mu się życie po prostu. Próbował z nimi być, z obiema mieszkał ale nie dogadywali się co wiem nawet od jego mamy, która kiedyś szczerze ze mną porozmawiała na ten temat. Z jednym dzieckiem nie ma kontaktu w ogóle, matka zabrała mu prawa od tak, z zemsty że chciał mieć kontakt ze swoim synkiem. Z synkiem własnie ma kontakt, niedawno wygrał sprawe o widzenia, bardzo go kocha i zależy mu na kontakcie z nim. Ja również go w tym wspierałam. Matka jego dziecka jest straszna (nie myślcie, że go bronie, po prostu znam ją osobiście, słyszałam dużo na jej temat od mojego chłopaka i jego mamy) więc nie dziwie się, że z nia nie jest. Zawsze udaje Matke Polke, a tymczasem za dawnych czasów usunęła ciąże. Mój chłopak jest dla mnie cudowny. Robi dla mnie dosłownie wszystko, we wszystkim mi pomaga, wyręcza mnie, a przede wszystkim niesamowicie mocno mnie kocha. Nie spotkałam nigdy kogoś takiego jak on. ZAWSZE mogę na niego liczyć, i ja i moja rodzina-nie raz to udowodnił. Moja rodzina na początku była przeciwna naszym spotkaniom, jednak kiedy go poznali nie dają złego słowa na niego powiedzieć i twierdzą, że dzieci to nie przeszkoda, jednak musze liczyć się z tym, że zawsze będą jakies problemy z tego tytułu. Miałam już okazje poznać jego synka. Jest cudowny! Myślałam, ze mogę mieć jakiś problem z akceptacją jego, nowej sytuacji w jakiej się znalazłam ale kiedy podbiegł do mnie i wyciągnął do mnie rączke mówiąc „ja chce iść z Tobą” podbił całkowicie moje serce. Nie widze żadnego problemu w tym dzieciątku, jednak ludzie strasznie gadają. Mieszkam w małym miasteczku i nikt nie może się opamiętać „dlaczego ja z nim jestem, przecież on ma dwójke dzieci”. Każdy patrzy na niego przez pryzmat przeszłości, wypowiadają się na jego temat nie majac w ogóle pojęcia jakim jest człowiekiem. Boli mnie to, że wszyscy mi mówia że zmarnuje sobie życie. Już sama nie wiem i się pogubiłam w tym wszystkim. Czy go kocham? Hmm trudne pytanie bo ciągle ta cała sytuacja mnie hamuje, nie mogę w pewnym stopniu zaakceptować tego wszystkiego. Niby jest ok, ale czuje że przez to gadanie ludzi mam jakieś wątpliwości, może oni rzeczywiście mają racje, może nie powinnam pakować się w coś takiego? Czuje coś do niego to na pewno, bo potrafiłam kłamać mamie, żeby tylko się z nim spotkać więc na pewno coś nas do siebie ciągnie ale czuje, że nie mogę tak w zupełności wyluzować i cieszyć się tym związkiem. Boje się jak będzie w przyszłości kwestii finansowej-wiadomo alimenty. Wiem, ze nie musze od razu wychodzić za mąż ale ja się bardzo szybko przywiązuje i nie chce żebyśmy cierpieli później. A Wy jak uważacie kochane? Co myślicie o takiej sytuacji? Edytowany przez agiii79 5 stycznia 2013, 19:36 monikaaazz 5 stycznia 2013, 20:31 ALE PLANUJESZ ZAŁOŻYĆ Z NIM RODZINĘ? Dołączył: 2011-07-27 Miasto: Aaa Liczba postów: 1322 5 stycznia 2013, 20:31 agiii79 to czy to facet dla Ciebie, czy nie to musisz zdecydować sama. Nam łatwo krytykować jak nie jesteśmy emocjonalnie zaangażowane. Tylko powinnaś wymagać od niego mega szczerości i to że mówienie o przeszłości sprawia mu ból niestety nie powinno mieć dla Ciebie znaczenia, bo powinnaś wiedzieć wszystko dokładnie, łącznie z tym jaki był powód odebrania mu praw rodzicielskich Dołączył: 2012-06-30 Miasto: Szczecin Liczba postów: 1536 5 stycznia 2013, 20:32 olej glupich ludzi, a jak ktos bedzie mial waty powiedz: " nie znasz sytuacji, spadaj". Nie obawiaj sie takich rzeczy, najwazniejsze jest to, ze on jest dobrym, kochajacym czlowiekiem. Ciesz sie nim. Ma fajnego dzieciaka, super - chodzcie razem na spacery! :D Nie ma co sie przejmowac gadaniem "sasiadow", bo to zazwyczaj ograniczeni ludzie, ktorzy widza glownie same minusy. Ja w tej relacji widze wlasnie wiekszosc plusow Sama bym sie chetnie spotykala z takim kolesiem, nawet jakby mial 10 he jak chcesz załatwie ci namiary na takiego ha ha monikaaazz 5 stycznia 2013, 20:32 ZBIERAM PLASTIKOWE NAKRĘTKI KTO POMOŻE? KtoPytaNieBladzi 5 stycznia 2013, 20:35 agiii79 napisał(a):Może dodam jeszcze tylko, że mi się nie przyjęłam, bo nie jestem pewnaooo proszę, jaki szybki. nie próżnuje facet. jednej dzieciaka zrobił pewnie po kilku tygodniach znajomości, o drugiej już nie wspomnę.... pewnie po tygodniu czy miesiącu. a trzeciej się oświadcza. w przeciągu 5-ciu lat spłodził dwoje dzieci i znalazł sobie kandydatkę na żonę. a może on jakiś chory i umierający jest, że czas go tak nagli ?! ddaaiissyy 5 stycznia 2013, 20:37 agiii79 napisał(a):Ona sama miała już dziecko z poprzedniego związku, nie wiem o co jej chodziło ale później zabrała mu prawa tyle nie zwala na nie winy - sam mówi otwarcie i szczerze, ze nie był święty. Że imprezował..koledzy itp. Że był za młody i przyznaje sie do tego, ze nie wziął odpowiedzialności na swoje barki i bardzo jest mu źle z tego powodu. Ale dzięki mnie sie zmienił-widze to. Jest zupełnie inny. Pytanie tylko-czy facet może się zmienić? Ehhhdzieki Tobie sie zmienil? ... Klasyka. Facet nie zmienia sie dzieki jakiejs kobiecie a skoro tak uwazasz to najlepszy znak, ze jestes bardzo naiwna i musisz uwazac zanim dojdzie do powaznych decyzji. KasiaS6060 Dołączył: 2010-01-20 Miasto: Warszawa Liczba postów: 179 5 stycznia 2013, 20:37 Daj sobie spokój z takim facetem - prawdopodobnie będziesz trzecią z jego dzieckiemi- kolejnej powie , że to Ty byłaś tą złą .Może wszystko jest ładnie , ale z chwilą kiedy pojawiają się dzieci facetowi to nie odpowiada - trzeba zarobić na ich utrzymanie i koniec wolności - może to taki wolny ptak . Dołączył: 2012-01-28 Miasto: Warszawa Liczba postów: 3204 5 stycznia 2013, 20:37 agiii79 napisał(a):Ona sama miała już dziecko z poprzedniego związku, nie wiem o co jej chodziło ale później zabrała mu prawa tyle nie zwala na nie winy - sam mówi otwarcie i szczerze, ze nie był święty. Że imprezował..koledzy itp. Że był za młody i przyznaje sie do tego, ze nie wziął odpowiedzialności na swoje barki i bardzo jest mu źle z tego powodu. Ale dzięki mnie sie zmienił-widze to. Jest zupełnie inny. Pytanie tylko-czy facet może się zmienić? EhhhFacet ma teraz 28 lat, jedno z dzieci 3, wiec mial 25 lat jak dziecko przyszło na swiat. Sorry, ale moim zdaniem to on taki mlody nie byl, jak to piszesz, w tym wieku to on juz powinien myśleć głową, a nie tylko kutasem. Znam kolesi ktorzy sa mlodsi i maja dzieci i jakos sobie radza, sa ze swoja dziewczyna/zona. Cos mi tutaj nie pasuje, ja bym z nim na pewno nie była. Jedno dziecko z wpadki okej, ale dwa??? Bez przesady. Dołączył: 2012-03-29 Miasto: Poznań Liczba postów: 2673 5 stycznia 2013, 20:43 prawo do kontaktu z dziecmi przydziela sad, skoro mu odebrał znzcz ze miał powody... 28 lat i kazde dziecko z inna kobietą? nie wyciągnął wniosków, nierozważny... a jego matka zawsze go bedzie broniła bo to jej syn... Dołączył: 2012-03-29 Miasto: Poznań Liczba postów: 2673 5 stycznia 2013, 20:44 Kalifornijska napisał(a):agiii79 napisał(a):Ona sama miała już dziecko z poprzedniego związku, nie wiem o co jej chodziło ale później zabrała mu prawa tyle nie zwala na nie winy - sam mówi otwarcie i szczerze, ze nie był święty. Że imprezował..koledzy itp. Że był za młody i przyznaje sie do tego, ze nie wziął odpowiedzialności na swoje barki i bardzo jest mu źle z tego powodu. Ale dzięki mnie sie zmienił-widze to. Jest zupełnie inny. Pytanie tylko-czy facet może się zmienić? EhhhFacet ma teraz 28 lat, jedno z dzieci 3, wiec mial 25 lat jak dziecko przyszło na swiat. Sorry, ale moim zdaniem to on taki mlody nie byl, jak to piszesz, w tym wieku to on juz powinien myśleć głową, a nie tylko kutasem. Znam kolesi ktorzy sa mlodsi i maja dzieci i jakos sobie radza, sa ze swoja dziewczyna/zona. Cos mi tutaj nie pasuje, ja bym z nim na pewno nie była. Jedno dziecko z wpadki okej, ale dwa??? Bez przesady.

Mój chlopak ma robic za starszego. Jak ich przekonac.. pieniadze - chlopak - wakacje. Chlopak mi grozi. 67 Odpowiedź przez złudzenie 2012-06-17 15:06:04. złudzenie;

Hej, Piszę tutaj ponieważ od odwóch dni zmagam się z okropną myślą, że mój chłopak mnie zdradza. Ale zacznijmy od początku. Rok temu poznałam na Tinderze wspaniałego chłopaka, po około miesiącu pisania zaczeliśmy się spotykać najpierw od czasu do czasu, a od pięciu miesięcy jesteśmy razem. Gdy już pisaliśmy ja stwierdziłam że usunę Tindera ponieważ nie chciało mi się już odpisywać na wiadomośi innych chłopaków, ponieważ ten był wymarzony. Jednocześnie wiedziałam, że on ma jeszcze Tidera i czasem gdy siedzi w pracy odpisze coś komuś tak dla żartów, twierdził, że to z nudów. Póżniej czasem pytałam go czy przypadkiem nie pisze jeszcze z kimś innym ale mówił, że zawsze było to tylko pare zdań i tyle. Ale pewnego dnia on powiedział, że usuwa i Tindera i Badoo i temat się zakończył. Dwa dni temau gdy lezeliśmy sobie razem on coś przeglądał w telefonie i nagle wyskoczyła mu aplikacja Badoo. Ja zapytałam co to, a on powiedział, że zainstalował ją znwou bo denerwowały go wyskakujące reklamy, które rzekomo pojawiały mu się po odinstalowaniu apliakcji. On powiedział, że nawet pisał mi kiedyś o tcyh reklamach i że myśli czy nie zainstalować znowu i faktycznie tak było bo znalazłam tą rozmowę. Natomiast ziarenko w sercu mówiące mi że mnie zdradza zakiełkowało. Postanowiłam szukać dalej. Zalozylam konto na Tinderze i co znalazlam profil mojego chlopaka z zaktualizowanym opsiem w stosunku do tego co bylo gdy ja go tam poznalam. Powiedzialam mu o tym, na co on odpowiedzial ze odinstalowal Tindera dawno i nie ma pojęcia dlaczego jego profil dalej się wyświetla. Kazałam mu podać hasło do Tindera żebym mogła to sprawdzic albo chociaz wyslac screana ostatnich rozmów ale nie chciał tego zrobić, bo powiedział że to i tak nic nie da bo wtedy powiem, że on pousuwał rozmowy i dalej będę zazdrosna i ze powinnam miec do niego zaufanie bo nigdy go nie naduzyl. Boje sie ze on kłamie, że gdyby nie używał Tindera to jego profil by się nie wyśwetlał. Dodam, że oprócz tych sytaucji nigdy nie dał mi powodów do zazdrości. Nigdy nie było podejrzanych sytuacji, że nie było z nim kontaktu, czy żebym zauwazyla ze z kimś pisze. Po przepłakaniu całego dnia kazałam mu w nocy do siebie przyjechać i przyjechał pijany, słodki i kochany. Z jednej strony mu wierzę, z drugiej czuje ten niepokój w sercu. On mówi, że musze porpacowac nad swoją samooceną bo jest strasznie niska, a on już znalazł swoją dziewczynę i nie chce innej. Nie wiem co robić, mam mętlik w głowie ;( Ps. mamy 24 lata a historia moze brzmieć jak z gimabzy, nie hejtujcie

Hej, single, słuchajcie: jeśli szukacie miłości, randek czy niezobowiązujących znajomości, Tinder jest właśnie dla Was. To najlepsza platforma do poznawania nowych ludzi. Do dziś ma na liczniku już ponad 55 miliardów par. Powiedzmy sobie szczerze — dziś randkowanie wygląda zupełnie inaczej niż dotychczas.

zapytał(a) o 10:27 Mój chłopak ma depresję .. Pomocy ! Witam . Mam duży problem - mój chłopak ma depresję . Ciągle jest smutny , mówi , że ma dosyć życia .. Nie wiem jak mam mu pomóc .. Czasami jak jest bardzo źle , to bierze narkotyki ; ( . Staram mu się pomóc , pocieszać .. Ale mi to nie wychodzi .. Proszę o pomoc . Pozdrawiam . Odpowiedzi depresja to obszar położony poniżej poziomu możabierze narkotyki? i nie mówisz mu że one nie pomagają tylko szkodzą? on musi iść do psychologa! Nie wiem czy sama zdołasz go jakoś pocieszyc.. Powiedz mu że to ty jesteś zawsze przy nim i niegdy go nie zostawisz. Spróbuj go odciągnąc od narkotyków. Pójdź z nim do kina, na spacer. Jak nic innego nic nie da, przekonaj go żeby poszedł na wizytę u psyxchologa. Jeżeli bardzo nie bedzie chciał, to zaproś psychologa jako twoją dawną koleżankę, albo ciocie czy coś, i wtedy ona moze jakośz nim pogada Uważasz, że ktoś się myli? lub

Wiemy, że awarie aplikacji są uciążliwe, ale jeszcze nie panikuj! Istnieje kilka sposobów rozwiązania problemu, które możesz wypróbować: Najpierw upewnij się, że połączenie z Internetem jest stabilne; spróbuj przełączyć się między siecią Wi-Fi a danymi sieci komórkowej, aby upewnić się, czy problem nie jest związany z
Cześć! Jestem Kaśka i mam mały problem. Hmmm, nie wiem, jak to ująć w słowach, nie chcę się też rozpisywać i pisać szczegółowo. Mam nadzieję, że jakoś mi pomożecie albo mi jakoś poradzicie. Mam chłopaka, rok ode mnie starszego, którego bardzo kocham. Tak mi się wydaje. Ufam mu w 100%. Nigdy nie sprawdzam jego fejsa, telefonu itp. Nigdy, no niekoniecznie – do teraz. Ostatnio, gdy Paweł był w łazience, dostał smsa. A ma ustawione tak, że początek treści wyświetla mu się na ekranie. No i zobaczyłam taką wiadomość od niezapisanego numeru: „Mam na Ciebie ochotę…”. Oczywiście nie otworzyłam smsa, bo nie znam hasła do komórki. Nie wiem, co było dalej. Jak Paweł wyszedł z łazienki, to udawałam, że nic nie widziałam. Stwierdziłam, że może to był jakiś żart albo coś. No ufałam swojemu chłopakowi. Zdecydowałam, że nic mu nie będę mówić, co widziałam. Kolejne dni mijały, a ja zaczynałam dostawać świra. Rozmyślałam ciągle o tym smsie. I zaczęłam wątpić w Pawła i jego uczucia do mnie. Moje drugie ja mówiło mi, że nie mam czym się martwić i po co myślę tylko po jednym smsie. Paweł jednak zaczął dostawać coraz więcej smsów, krył się czasem po kątach, głupio uśmiechał do telefonu. Udawałam, że nic nie podejrzewam. Nosił przy sobie komórkę, więc nie mogłam sprawdzać, co dostaje. Domyślam się, że wiadomości musiały być pikantne… Na pewno kogoś miał – tak myślałam. Po pewnym czasie zdarzyło się, że zostawił na chwilę telefon bez opieki, ze dwa-trzy razy. I na moje szczęście (albo nieszczęście) dostawał smsy. Jakie one były… gorące. Tych pikantnych nie przytoczę, bo trochę głupio. Widziałam tylko początki, ale to mi wystarczało. Jeden z smsów zaczynał się „Kiedy znów się spotkamy? Chcę Cię...”. No na bank kogoś miał… Załamałam się. Czekałam, by zebrać się na odwagę i powiedzieć Pawłowi, że wszystko wiem, że widziałam kawałki smsów od jakieś napalonej laski. Nie zrobiłam tego. Bałam się, wstydziłam, sama nie wiem. Aż pewnego razu znów przyszedł sms. A nawet dwa. Oczywiście miałam okazję je przeczytać, tzn. początki. I co jest najlepsze. Myślałam, że padnę. Łzy zebrały mi się w oczach. Zaczęłam się trząść. I miałam dreszcze… Smsy zaczynały się tak, że sugerowały, że są od… chłopaka. Mój chłopak jest gejem… Dowiedziałam się tego w przypadkowy sposób. Drżałam jeszcze przez godzinę. I Paweł chyba, jak wrócił, ogarnął, że coś jest ze mną nie tak. Zwaliłam na to, że chyba coś mnie bierze, jakaś choroba i pewnie mam gorączkę… Bałam się mu powiedzieć i go zapytać. Boję się do tej pory. Teraz oszukuję jego i samą siebie. Bo przytulam się do Pawła i całuję z nim, wiedząc, że jego usta dotykały ust innego… chłopaka. Nie, nie brzydzi mnie to. Akceptuję inną miłość, jestem tolerancyjna. Ale dlaczego zdarzyło się to mnie? Pomóżcie mi w taki sposób – jak mam zacząć rozmowę, żeby nie zranić Pawła, nie pokazać, skąd to wszystko wiem. Jak to wybadać? W sumie, powiem szczerze, że gdyby to była dziewczyna, to pewnie dalej bym kombinowała i podejrzewała mojego chłopaka. A gdy dowiedziałam się, że za moimi plecami pisze i spotyka się z innym facetem… chyba trochę zżera mnie jakaś ciekawość. Mam żal, jest mi przykro, chce mi się płakać. Ale jest jakoś dziwnie, inaczej… Czy to dlatego, że Paweł zdradza mnie z chłopakiem? Czy ktoś z Was (któraś) był w podobnej sytuacji? Muszę porozmawiać z Pawłem, tylko nie wiem, jak zacząć. I o mam mu w ogóle powiedzieć. Przecież nie wyduszę żadnego słowa… A nie chcę dłużej tkwić w czymś nieprawdziwym. Paweł nigdy nie wyglądał i nie zachowywał się jak gej… Doradźcie mi, Kaśka
autor. Cześć! Mam na imię Bartek i mam 15lat. Moim największym problemem jest mój wzrost – mam aż 198cm. W szkole mówią na mnie mutant, a jak ktoś podłapie to leci cała lista innych wyzwisk. Mam problem, by znaleźć sobie dobrego kolegę czy przyjaciela, nie wspomnę już o dziewczynie. Mam wrażenie, że jestem fajnym chłopakiem Luty 6, 2020/0 Komentarze/Autor admin 0 0 admin admin2020-02-06 11:15:252020-02-06 11:15:25dlaczego twój facet ma tindera

moj chlopak ma tyły w całowaniu!! felekona 13.03.06, 19:48 od tygodnia jestem z świetnym chlopakiem,jestem nim zauroczona, spełnia

Mój chłopak ma dziecko – True Story 19 grudnia 201719 grudnia 2017 Pani Miniaturowa komentarzy 9 dowiedziałam się o dziecku, dowiedziałam się że on ma dziecko, ma dziecko, mój chłopak ma dziecko, mój chłopak ma dziecko z inną, mój facet ma dziecko, mój facet ma dziecko z inną, mój mąż ma dziecko, mój mąż ma dziecko z inną, on ma dziecko, on ma dziecko z inną– Hallo, Julia? Cześć, tu Weronika. Słuchaj, dzwonię, bo miałam ci opowiedzieć jak tam wrażenia po randce z Jarkiem. Co? Czytaj dalej
83q9.
  • bc78v8f7cs.pages.dev/27
  • bc78v8f7cs.pages.dev/86
  • bc78v8f7cs.pages.dev/15
  • bc78v8f7cs.pages.dev/8
  • bc78v8f7cs.pages.dev/1
  • bc78v8f7cs.pages.dev/56
  • bc78v8f7cs.pages.dev/37
  • bc78v8f7cs.pages.dev/68
  • moj chlopak ma tindera